Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 [Zaakceptowana] Rivan

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Rivan




Liczba postów : 57
Punkty życia :
[Zaakceptowana] Rivan Left_bar_bleue90 / 10090 / 100[Zaakceptowana] Rivan Right_bar_bleue
Punkty chakry :
[Zaakceptowana] Rivan Left_bar_bleue55 / 10055 / 100[Zaakceptowana] Rivan Right_bar_bleue
EXP :
[Zaakceptowana] Rivan Left_bar_bleue15 / 10015 / 100[Zaakceptowana] Rivan Right_bar_bleue

Wiek postaci : 11
Narrator : Hayate-dono

[Zaakceptowana] Rivan Empty
PisanieTemat: [Zaakceptowana] Rivan   [Zaakceptowana] Rivan I_icon_minitimeWto Mar 16, 2010 5:21 pm

Zdjęcie : zdjęciem nie dysponuję więc po prostu opiszę wygląd
włosy czarne krótkie mocno potargane, oczy zielone, szczupła średnio umięśniona budowa ciała, brak wąsów i brody, wzrost 163 cm, waga 53 kg, ubranie: czarna koszulka, czarna skórzana kurtka zwykle rozpięta, spodnie czarne, buty niebieskie bez palców(takie jak w naruto), torba na shurikeny na prawej nodze, ochraniacz z symbolem konohy na czole, katana w pochwie na plecach.

Identyfikator : 5988065

Imię postaci : Rivan

Nacja: Kraj Ognia
Wioska: Konoha Gakure no Sato

Wiek : 11

Ranga: Genin


Imiona Rodziców : Nieznane

Imię Opiekuna : Hidachi

Historia :Nigdy nie znałem swoich rodziców. Odkąd pamiętam wychowywał mnie człowiek podający sie za przyjaciela mojego biologicznego ojca, Hidachi. Mój Opiekun(nie lubił gdy nazywałem go ojcem) z jakiegoś powodu nie chciał mówić o moich biologicznych rodzicach, wspominał tylko że mój ojciec powierzył mnie jego opiece, ponieważ ktoś mu zagrażał. Dla tego też Hidachi miał sie mną zajmować i nie zdradzać mi mojego nazwiska by mnie nie narażać, powiedział również że w swoim czasie wszystkiego sie dowiem. Gdy spytałem czy sądzi że moi rodzice nie żyją stwierdził że w to wątpi. Jedyna pamiątka po biologicznym ojcu jaką posiadam to jego katana. Hidachi był dobrym choć wymagającym opiekunem. Prócz ćwiczeń w akademii nauczył mnie także posługiwać się moją ognistą chakrą i wyćwiczył w walce mieczem. Pamiętam to dobrze. Trening katona zaczął się gdy nauczyłem się podstaw obsługi chakry. Mój opiekun dał mi dziwną karteczkę i kazał zadziałać na nią chakrą. Kiedy to zrobiłem karteczka momentalnie spłonęła co Hidachi skomentował: "Spodziewałem się tego. Masz taki sam ognisty charakterek jak twoja mama". Zaskoczył mnie tym stwierdzeniem, choć w sumie miał rację bo chociaż z reguły działam z głową to zawsze byłem ruchliwy i lubiłem adrenalinę, poza tym jak się do czegoś zapaliłem to nie dało sie mnie nigdy od tego odciągnąć. Z resztą pozostałem taki do tej pory. Później zaczął się etap palenia liści co miało mnie przyzwyczaić do stosowania ognistej chakry. z początku szło mi dość powoli. Liście tylko sie troche dymiły. Byłem jednak uparty i długo ćwiczyłem. Ćwicząc często i regularnie zacząłem stopniowo zwęglać liście i W końcu po miesiącu byłem w stanie spalić liść momentalnie. Potem nadszedł czas na prawdziwy trening. Najpierw miałem skoncentrować niewielką porcję chakry w brzuchu, przenieść do płuc, następnie wymieszać z powietrzem i w końcu wydmuchać ją z dużą siłą zapalając tuż po wypuszczeniu. Pierwsza próba nie poszła najlepiej. zapaliłem chakrę za wcześnie i zamiast wypuścić ogniską kulę poparzyłem sobie jadaczkę. Przy drugim podejściu też nie było dobrze. Zapaliłem za późno i powstała tylko mała chmurka dymu która szybko sie rozwiała. Dopiero przy trzecim podejściu coś się udało chociaż kulka przeleciała zaledwie kilka metrów i wygasła. Dla tego przy czwartej próbie bardziej skoncentrowałem chakrę i wystrzelona kulka utrzymała się wystarczająco długo chociaż chybiła tarczę w którą celowałem o dobre 3 metry. Dalej już poszło z górki. Po kilku kolejnych próbach bezbłędnie trafiałem tam gdzie chciałem i nadszedł czas na ostatni etap treningu. Miałem wpuścić kilka pocisków po kolei. Ten etap był najprostszy jako że umiałem już wypuszczać kulki i je zapalać we właściwym czasie i poszło szybko.wystarczyło kilka prób żeby każdy z pięciu pocisków trafiał tam gdzie chciałem. Próbowałem sie nauczyć również silniejszych technik ale miałem za mało chakry żeby wykonać cokolwiek silniejszego niż housenka. Treningi walki mieczem szły mi lepiej. Ćwiczyliśmy z hidachim po dwie godziny dziennie zaraz po powrocie z akademii i po niedługim czasie nabrałem niemałej wprawy. Miecz ojca którego używałem był dość lekki i bez problemu używałem go jedną ręką, choć przy niektórych ciosach zdażało mi sie używać obu. Często myślałem o swoich rodzicach i o owym "niebezpieczeństwie" przed którym chcieli mnie chronić. W sumie nie wiedziałem o nich prawie nic prócz tego co sie czasem wyrwało mojemu opiekunowi(o ognistym charakterze mojej matki i umiejętnościach walki mieczem mojego ojca o których wspominał podczas jednego z naszych treningów). Kim oni tak naprawdę byli? Czy żyją? jeśli nie to dlaczego Hidachi twierdzi że nie? Jeśli tak to dlaczego w ogóle sie mną nie interesują? często sobie zadawałem te pytania i nie uzyskałem odpowiedzi. W akademii radziłem sobie nieźle choć daleko mi było do najlepszych. Moje oceny z działań grupowych były przeciętne z taijutsu dość mizerne za to z działań indywidualnych i z ninjutsu były powyżej przeciętnej. Mimo treningów z Hidachim i nauki w akademii zawsze udawało mi sie znaleść czas dla siebie. Jak każde dziecko czas wolny spędzałem przede wszystkim na zabawie. Nie nawiązywałem z z nikim bliższych znajomości, choć zawsze pomagałem gdy widziałem że ktoś mojej pomocy potrzebuje.Gdy nadszedł czas egzaminów jak zwykle byłem pewny siebie pomimo słabych ocen z taijutsu. Jak sie okazało słusznie bo miałem tylko wykonać bunshin no jutsu które miałem świetnie opanowane. Gdy po zdanym egzaminie wróciłem usłyszałem od Hidachiego że ojciec na pewno jest ze mnie dumny.

Marzenia : Nie nazwał bym tego marzeniem ale chcę poznać moich rodziców i dowiedzieć się dla czego mnie zostawili.

Plecak :
25 Shurikenów
10 Kunai
1 Fuuma Shuriken
2 Bandaże
Katana


Ostatnio zmieniony przez Rivan dnia Nie Kwi 11, 2010 11:37 pm, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry Go down
Hayate
Opiekun Klasztoru
Opiekun Klasztoru
Hayate


Liczba postów : 372
Punkty życia :
[Zaakceptowana] Rivan Left_bar_bleue100 / 100100 / 100[Zaakceptowana] Rivan Right_bar_bleue
Punkty chakry :
[Zaakceptowana] Rivan Left_bar_bleue15 / 10015 / 100[Zaakceptowana] Rivan Right_bar_bleue
EXP :
[Zaakceptowana] Rivan Left_bar_bleue12 / 10012 / 100[Zaakceptowana] Rivan Right_bar_bleue

Wiek postaci : 13
Narrator : Sasumi

[Zaakceptowana] Rivan Empty
PisanieTemat: Re: [Zaakceptowana] Rivan   [Zaakceptowana] Rivan I_icon_minitimePią Kwi 02, 2010 9:48 pm

R-I-V-A-N, jak zdążyłeś się na sb zorientować, biorę Cię Razz Rób sobie domek tu-->
Ładnie go opisz ;]Domki_Konoha;P
Powrót do góry Go down
 
[Zaakceptowana] Rivan
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» [Zaakceptowana] Max Rozmus
» [Zaakceptowana] Uchiha Inochi.
» [Zaakceptowana] Tifa Lockhart.
» [Zaakceptowana] Kenjiro Sakurai
» [Zaakceptowana] Horus Hosokaya

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Ustawienia Gracza :: Karta Gracza :: Konoha-
Skocz do: