Karta Mizuni

Zdjęcie :


Identyfikator : PW

Imię i Nazwisko postaci : Mizuno Uchicha

Nacja: Konoha

Wiek : 13
Ranga: Genin

Zen : 500

Plecak :
25 Shurikenów,
10 Kunai,
1 Shuriken Demonicznego Wiatru,
2 Bandarze.
(3 miecze różniego rodzaju-podarunek od tego shinobi o którym wspomniałem w historii)

Siła : 6
Wytrzymałość : 6
Szybkość : 6
Opanowanie Chakry :7

Natura Chakry : Katon

Umiejętności jutsu:

Genjutsu :1
Ninjutsu :2
Taijutsu :1

Techniki :
-Bunshin No Jutsu,
-Kawarami No Jutsu,
-Hange No Jutsu,
-Sharingan ( 1 łezka )


Historia:

Sam jej nie pamięta . Cały czas szuka kogoś kto pomugł by mu szkolić umiejętności , gdy miał 9 lat odszedł z rodzinnych stron czyli małej wioski koło wybrzeża . Gdy miał 7 lat jego rodzice zgineli przez 5 ninja z wioski piasku. Nie miał przyjaciół, a każdy się z niego śmiał, ponieważ był sierotą i chodził ubrany w szare szmaty. Gdy pewnego dnia napotkał nieznaną mu osobę, którą okazał się shinobi wioski liścia, otrzymał od niego godne ninja ubranie , podarował mu także 3 miecze każdy inny powiedziałabym ich pilnował bo to jest moja jedyna broń godną mnie . Co do Uchiha jego rodzice gdy tylko przyszedł na świat wyprowadzili się do wioski aby skupić się tylko na nim. Rodzice wyprowadzili się z Konohy z powodu bezpieczęństwa syna ponieważ wioska piasku chciała zabić rodzinę Mizuno za błędy jego dziadka więc wyprowadzili się do małej wioseczki gdzie mieszkał przyjaciel ojca. Tak powiedział mu tajemniczy shinobi . Po jego budowie mógł się domyślić że nie jest przeciętnym ninja był wysoki i umięśniony miał obcisłe granatowe ubranie , na twarzy a bardziej na czole posiadał opaskę wioski ukrytego liścia , przyciągneła go blizna na policzku miała dziwny wzór . Gdy miał jakieś 7 lat cały czas musiał się bronić przed atakami swoich rówieśników , jednemu z tych chłopców złamał ręce i z tego powodu nie miał przyjaciół . Miał jednego znajomego a był nim ów właśnie ten shinobi który podarował mu ubranie uczył Mizuno ninjutsu i opowiadał mu o scharinganie że kiedyś dzięki niemu będzie kimś , młody jeszcze Mizuno nie wierzył że po tylu złych przeżyciach to coś osiągnąć . O tajemniczym shinobi , Mizuno dowiedział się od jakiegoś starca że był on przyjacielem pewnej rodziny z klanu Uchiha był on przyjacielem jego ojca byli w jednej drużynie Mizuno domyślał się że to chodzi o jego rodzinę , więc zapytał starca skąd on tyle wie o tej rodzinie i o owym shinobi , a ten odpowiedział że ma odszukać chłopca zaprowadzić do jakiegoś mężczyzny , imienia sam nie pamięta . Sam Mizuno jest małomówny może i z tego powodu że był sam jest zawzięty i silny . Jego treningi często zaczynają się rano a kończą po południu na rozgrzewkę robi 200 pompek , 100 przysiadów i 15 rundek po łące potem ćwiczy uderzenia na drzewie i z tego powodu często ma siniaki na dłoniach . Na pewnym treningu shinobi który kazał mu mówić na siebie Lotio powiedział że dzisiaj na treningu będą walczyć powiedział mu że w przyszłości jego główną techniką będzie Sharingan , rozkazał w trakcie walki robić to czego się nauczył . Gdy walka się zaczeła Mizuno nie mógł nadążyć nad Lotio który atakował Mizuno , wkoncu ten odleciał na 3 metry uderzył plecami w drzewo . Gdy Mizuno był wyczerpany i obolały nie mógł tego wytrzymać , skoncentrował się i nie wiedząc jak użył Sharingana miał on a łezkę , gdy Lotio to zobaczył wyszeptał: właśnie na to czekałem , i wykrzyknął KONIEC .


Marzenia:Wybić całą wioskę piasku .

Nie, nie, nie i jeszcze raz NIE.

Po pierwsze, powiedz mi gdzie masz statystyki?
Po drugie, brak postaci kanonicznych = brak wyglądów postaci kanonicznych i nie obchodzi mnie, że Twoja postać ma białe włosy, więc niby nie wygląda jak Sasuke.
Po trzecie, historia co to ma być? Mam rozumieć, że tą historią chciałeś wystawić redakcje na próbę, czy co? Może na innych forach Ci ją zaakceptują, ale tutaj nie masz szans.

Patrząc na Twoją historie powiem jedno, zrezygnuj z Uchiha i jakichkolwiek innych klanów, chyba, że to co tutaj odwaliłeś to jakiś żart.

Zapraszam do poradników.

Z nudów postanowiłem przeczytać Twoje KP. Nie ma się z czego cieszyć. Kompletna katastrofa. Nie wspominając tego o czym mówiła Sasumi mam pytanie. Ile zajęło ci czasu produkcja tego dzieła? Bo wygląda na 3 minuty roboty na odwal się.

ZAJEBISTE!! xDD joke :PP
No nie, przesadzasz CZaras, taka KP to z pewnością kilka dni roboty ;D Powiem, że najbardziej mi się spodobała historia, z której dowiadujemy się prawie wszystkiego. Hahaaha! Nie no... po prostu myślałem, że niżej od górnika pracującego w podziemnej kopalni nie da się upaść ^^ A życie ciągle mnie zaskakuje! ;PP Pozdrawiam serdecznie nową gwiazdę NWC. Z mojej strony, na poważnie to... W skali 1 do 10, daje - 15 więc zasłuż chociaż na +5 to pogadamy ;]

Hehe myślałem, że to żart, ale nie karta jest gotowa! Jest lepiej... troszeczkę.
1. Oświeć mnie gdzie są statystyki?
2. Kilka ortów w historii.
3. Wszystkie wątki takie jakby nie kochane. No nie wiem postaraj się. Miecze nawet nie pisze jakie są. Gostek co ci je podarował tak naprawdę nie wiemy z jakiej wioski jest.
4. Uchiha pisze się tak <<, a nie tak >> Uchicha.
5. Zaczynamy tu z kilku lokacji takich jak konoha gakure. Na tym forum nie można zacząć jako missing nin. Poza tym wątpię, żeby konoha skazała cię na banicję raczej by cię wsadziła do pudła.
6. Jakim sposobem chcesz być geninem jak wywalili cię z wioski?
7. Członek klanu lub posiadacz demona minimum 15 linijek. Od razu mówię to nie jest dużo.

Reasumując nadal to wygląda na kilka zdań złączonych ze sobą bez większego sensu. Radzę przeczytać poradnik i napisać tą KP jeszcze raz na spokojnie dać jej trochę czasu. Spraw, żeby Twoja karta była kochana!

No to go! Jest znacznie lepiej. Nie jest, jednak dobrze. Nadal jest mnóstwo błędów ortograficznych, które wręcz rażą po oczach. Na samym początku piszesz samymi zdaniami niezłożonymi co przeszkadza w czytani, jednak później się poprawiasz. Nadal nie ma opisu broni, a musisz wiedzieć, że żeby mieć dodatkową broń trzeba to dobrze opisać w historii. Poza tym nie ma historii zdobycia sharingana, który nawiasem pisze się tak <<, a nie tak >> scharingan. Poza tym nie ma napisane ile ma łezek Twój sharingan. Gdy to poprawisz myślę, że karta będzie akceptowalna. Radzę, więc zgłosić się do, któregoś z adminów lub opiekuna Konoha, ponieważ ja nie posiadam mocy dawania akceptów w tejże wiosce.

No sprawdzam i... jest z pewnością o niebo lepiej od poprzedniego razu. W mojej punktacji wywalczyłeś póki co -5, a to już naprawdę wiele, lecz dopiero teraz zaczną się schody ;]
Po pierwsze promo--> Co chwilę zmieniasz historie, z pierwszej osoby do trzeciej i na odwrót. NIE CHCE TEGO!
Po drugie primo---> dużo literówek, których NIE CHCE! Mało przecinków, które CHCE!
Po trzecie primo ULTIMO!---->"...napotkał jakiegoś shinobi który dał mu ubranie godne ninja , podarował mu także 3 miecze..." No proszę mi bez takich jaj. Raczej mało możliwe, że obcy człowiek, spotyka chłopca i daje mu od razu miecze itd. Napisz coś o nim, o tych mieczach. Napisz tak, bym wiedział, że ten "kolo" wie czemu Ci te miecze daje ;PP

Dobrze, tzn. prawie dobrze, może byś jeszcze lepiej.
Na początek usiądź sobie wygodnie i przeczytaj historię parę razy i popraw błędy stylistyczne. Najlepiej będzie jeżeli wkleisz sobie historię do word'a i poprawisz wszystkie błędy ortograficzne.
Na początku piszesz, że Twoi rodzice zginęli przy porodzie, a zaraz potem, że wyprowadzili się do wioski (jakiej?). Więc jak to w końcu było? Musisz wybrać jedną opcję.

Cytat :

gdy miał 6 lat odszedł z rodzinnych stron czyli małej wioski koło wybrzeża .

O co chodzi? To gdzie w końcu mieszkasz/mieszkałeś?

I tak na marginesie przed kropką nie robi się spacji.

Hayate
"Po drugie primo"? Nie kaleczmy języków

Lubie kaleczyć ;]
-----------------------------
Tak jak powiedziała Sasumi, przeczytaj kilka razy swoją historie. Dla mnie jest ona niezrozumiała. Na prawdę. Czytam i tak na prawdę w końcu się w niej gubię. Np. "...podarował mu także 3 miecze każdy inny powiedziałabym ich pilnował bo to jest moja jedyna broń godną mnie . Co do Uchiha jego rodzice gdy tylko przyszedł na świat wyprowadzili się do wioski aby skupić się tylko na mnie tak powiedział mu tajemniczy shinobi..." To długi cytat, ale bardzo dobry dla przykładu ;] Niezrozumiałe!!! I teraz to mnie baaardzo denerwuje.

Historia nadal jest niezrozumiała, nie poprawiłeś błędów dodałeś tylko kolejne. 4 łezki na starcie? Zapomnij.
Jako członek klanu Uchiha powinieneś z rodzicami mieszkać od początku w Konoha, jeżeli tak nie było to powinieneś napisać dlaczego tak się stało. Ponadto proszę o trochę realizmu, 6 lat i sam podróżuje? Sześciolatek boi się własnego cienia, a Ty twierdzisz, że w tym wieku opuściłeś swoje miasteczko?

Dam Ci jeszcze jeden przykład. "...Nie miał przyjaciół każdy się z niego śmiał ponieważ był sierotą chodził ubrany w szare szmaty gdy napotkał jakiegoś shinobi który dał mu ubranie godne ninja..." No bez jaj... słuchaj. Ja Ci nie będę każdego zdania redagował, to jest ostatni przykład z mojej strony. Powinien wyglądać jak już, to tak---> "Nie miał przyjaciół, a każdy się z niego śmiał, ponieważ był sierotą i chodził ubrany w szare szmaty. Gdy pewnego dnia napotkał nieznaną mu osobę, którą okazał się shinobi wioski liścia, otrzymał od niego godne ninja ubranie..."

I DODAM IŻ TERAZ NIE SKOMENTUJE TWOJEJ KP, JEŻELI NIE BĘDZIE POPRAWY BŁĘDÓW STYLISTYCZNYCH, KTÓRE WYSTĘPUJĄ NA KAŻDYM KROKU TWOJEJ HISTORII

Nie przypominam sobie, żeby sharingan mógł mieć jedną łezkę. Raczej wszyscy zaczynają od 2 łezek.

Przeczytalem cala historie i z przykroscia musze stwierdzic ze raczej nie poradzisz sobie na forum z takim warsztatem (pisanie). Twoja historia zawiera duzo tresci (to bardzo dobrze) ale jest slabo zrozumiala poniewaz stosujesz zbyt dlugie zdania. 
Daje ci jednak jeszcze jedna szanse. W niedziele (4 kwietnia) jeszcze raz tu zagladne i sprawdze poprawnosc.
Jesli bedziesz mial jakies pytania zawsze mozesz sie do mnie zglosic na gg. Sluze pomoca.
=)
ps. taka mala rada - lepiej napisz historie pod postac bezklanowa (bedzie duzo latwiej). Na uchiha sa dosc wysokie wymagania.